poniedziałek, 18 października 2010

ACH TE NICI


To będzie skarpeta...

Naprawdę

Malutka, haftowana takimi dziwnymi nićmi od mojej mamy, wygrzebane gdzieś głęboko z szafy, są lśniące i dość ciężko się nimi haftuje, bo się rozdzielają te dwie nitki i trochę strzępią. Może w tym tygodniu uda mi się pokazać pierwszą stronę skarpety.

2 komentarze:

  1. Próbowałam kiedyś takimi nićmi szyć, masakra.

    OdpowiedzUsuń
  2. Jakoś daję radę, ale wcale nie jest łatwo, pierwsza część bucika skończona, niedługo fotka.

    OdpowiedzUsuń